Forum The Killers Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kraków - Coke Live Music Festival 2009
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum The Killers Strona Główna -> Koncerty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krikra




Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:01, 21 Sie 2009    Temat postu: Kraków - Coke Live Music Festival 2009

Dopiero co wróciłam z Krakowa. Wreszcie obejrzałam TK na żywo (chorzowski koncert mnie ominął - do bazy fanek załapałam się niestety już po fakcie Rolling Eyes ).
Słuchajcie, oni są świetni na żywo! Wiem, wiem, ale odkrycie.. Twisted Evil Tym razem miałam blisko, ale jak będzie trzeba, za następnym razem jadę na ich popisy nawet w drugi koniec Polski. Warto.

Zagrali głównie kawałki z Day&Age, ale było kilka starszych. Niestety, całej setlisty nie pamietam. Były na pewno: Spaceman, Human, Read my mind, Joyride, Mr Brightside, Jenny was a friend of mine, A dustland fairytale, The world that we live in..

Publiczność dała radę - ludzie znali słowa piosenek (hej, fanów TK znaczy się, musi być sporo w Polsce) i dobrze się bawili. Nie zauważyłam zachowań a la "słit sikstin", nie było buractwa. Fajnie. Stałam sobie w pewnym oddaleniu od sceny, ale po drugiej piosence wymanewrowałam się w drugi rząd, więc całkiem blisko. Tyle że przy takiej bliskości sceny trzeba toczyć ciagłą walkę o miejsce.. oj, moje żebra i zdeptane buty.. Twisted Evil Ale fajnie się bawiłam.
Mogli nieco głośniej dać wokal - czasem nie słyszałam głosu Brandona, muza go zagłuszała.
BTW, chłopak dobrze daje sobie radę na scenie. Very Happy

Szkoda, że TK nie grali tak ze 3.. 4 godziny.. Twisted Evil Już mi ich brakuje.. idę się pocieszyć i pooglądać filmiki na YouTube..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neon Tiger
Sweet Talk



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:29, 22 Sie 2009    Temat postu:

"Przepraszam, że tak długo tu nie byliśmy" - mówił Flowers. "Obiecujemy, niebawem znów odwiedzimy wasz kraj" - wokalista zapewniał ze sceny. Źródło: muzyka.onet.pl

Od dzisiaj zbieram na bilet. Na następnym koncercie Killersów w Polsce na pewno mnie nie zabraknie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..
heaven's postman



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: seoul
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:54, 22 Sie 2009    Temat postu:

ja też bym pojechała, może moja miłość do Killersów drastycznie osłabła, ale miło by było sobie powspominać. Wink

a na tegoroczny Coke Live miałam jechać, ale tylko ze względu na The Streets, które uwielbiam.


Ostatnio zmieniony przez .. dnia Sob 18:20, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neon Tiger
Sweet Talk



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:50, 22 Sie 2009    Temat postu:

Dodałam zdjęcia w galerii z tegorocznego Coke'a. Życzę miłego oglądania Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krikra




Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:16, 24 Sie 2009    Temat postu:

Hmm.. u mnie foty z Galerii się nie wyświetlają. Czy tylko ja mam takiego zonka Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neon Tiger
Sweet Talk



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:12, 25 Sie 2009    Temat postu:

Fakt, zdjęcia się nie pojawiają chociaż są umieszczone w galerii. Wcześniej wszystko było w porządku. W takim razie postaram się jak najszybciej naprawić ten problem Smile


Galeria sama się naprawiła więc źródłem problemu był najwyraźniej serwer. W takim razie życzę miłego oglądania!
Gdyby problem ponownie się pojawił, proszę się nie martwić - samo się naprawi Very Happy Trzeba poczekać.


Ostatnio zmieniony przez Neon Tiger dnia Wto 18:16, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrice




Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:46, 25 Sie 2009    Temat postu:

Aleee zazdroszczę tego koncertu;p W tym roku nie miałam szans na tego typu eskapadę, ale...
neon tiger napisał:
Od dzisiaj zbieram na bilet. Na następnym koncercie Killersów w Polsce na pewno mnie nie zabraknie!

Mam podobne plany;D
Ostatnio oglądałam koncert, w telewizji xD Na mtv w programie z cyklu world stage była relacja z tegorocznego Oxygena. Zawsze jakaś namiastka...Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krikra




Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:05, 27 Sie 2009    Temat postu:

Niom, ja też to oglądałam. Jak będzie powtórka, nie omieszkam nagrać. Very Happy
Rzeczywiście, galeria już śmiga. Dzięks za fotki.


Ostatnio zmieniony przez krikra dnia Czw 13:06, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrice




Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:33, 27 Sie 2009    Temat postu:

Fotki świetne, człowiek jeszcze bardziej żałuje, że nie był;>
Cieszę się, że Brandon obrósł w piórka. Do twarzy mu xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:37, 23 Wrz 2009    Temat postu:

czuje się wręcz zobowiązana napisać coś o moich przezyciach z koncertu... byłam pod samymi barierkami (to tylko dzięki tłumowi który popchną mnie na humenie).... chyba w tym momencie nie musze dodawać że było świetnie. ja stałam jak już wcześniej wspomniałam przy barierkach tak pomiędzy davem a keyboardem Very Happy na początku Dave był troche zły w ogóle nie patrzył się na ludzi ale pod koniec już stawał na tych stopniach spiewał z ludzmi i śmiał się (wspomne jeszcze o ochroniarzach, patrzył się na nas jak na idiotów z miną mówiącą "po jaką ch%^& wyście tu przayszli?" "Co wy robicie?" ).
Brandon- dziewczyny on na zywo jest rownie śliczny jak na youtube Smile) nie wiem skąd on bierze tyle energii przez cały koncert biegał po scenie i jeszcze śpiewał, a na read my mind powiedział że mamy "piękne głosy" słodkie szkoda tylko że nie orginalne na oxygenie mówił to samo, a potem mówił przed for reason unknown o miłości coś na zasadzie że to jest piękne uczycie i że czasem przychodzi szybko i łatwo (i w tym momencie to sobie gardło zdarłam) tak jak miłość do polskich dziewczyn które przyszły na koncert Laughing. Jak zeszli ze sceny to oczywiście tłum skandował THE KILLERS oj długo trzeba było ich prosić na bis.... ale wyszli i brandon pytał czy stęskniliśmy się za nimi bo on za nami tak (tego nie jestem pena wiecie tyle emocji na jedną noc) i przeprosił że ich tak długo w POlandzie nie było (widać było że szczerze przeprasza i że się naprawdę dobrze z nami bawił) na koniec poprosił żebyśmy dali z siebie wszystko i zaczeli WYWY.....Ogolnie mowiąc to lista piosenek które grali zadne zaskoczenie na ostatnich koncertach mieli to samo,, jakoś orginalnością się nie wykazali, niestety. Sam fakt że przyjechali ponoć właśnie ich było organizatorom strasznie ciężko ściągnąć i killersi sami sobie wybierali support. Trudno się dziwić to chyba w wywiadzie ronnie mówił że brandiego ostatnio w polsce to prąd pokopał a na necie można znaleźć wywiad jak mówi że koncertu u nas nie zapomni bo bał się strasznie z tą wylecieć....

W sumie ronnie rzucił 4 pałeczki (nie wiem jak to coś od perkusji nazywa) potem dorwałam chłopaka który złapał te pałeczki nawet mam ich pare zdjęć tzn pałeczek oczywiście niestety nie wyraźnych na tej pałeczce było napisane mr. brightside ronnie vannucci i nazwa firmy (tak mi się wydaje)

Cały CLMF to zjefajna impreza, a jeszcze z killersami to coś pięknego mam nadzieje że za rok też przyjadą do krakowa i powiem wam szczerze że jakoś nie byłam przekonana do nowej płyty ale jak posłuchałam sobie tego wszystkiego na żywo to odrazu mi się bardziej podoba... dobra już kończe moją epopeje i bardziej was nie zanudzam Very Happy pozdr dla wszystkich którzy dotrwali do tego momentu ja zazwyczaj bardzo gadatliwa jestem :S
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neon Tiger
Sweet Talk



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:58, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Dzięki za informacje, wcześniej nie słyszałam o pałeczkach Ronnie'go. Zazdroszczę chłopakowi, które je złapał. Faktycznie, trzeba przyznać, że Brandon to wulkan energii Very Happy W takim razie czekam na twoje zdjęcia, z chęcią obejrzę nawet te rozmazane Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:34, 23 Wrz 2009    Temat postu:

no ja też mu zazdroszczę ale w sumie miałam ten zaszczyt i sobie mogłam je "pomacać" na następnym koncercie pałeczki będą moje:PRazz a zdjęć niestety niewrzuce bo nie mam aktualnie na kompie bluetooth.... kurcze ten koncert tak strasznie mi zleciał, nawet nie poczułam kiedy się skończył niby tam byłam ale tak jakoś dziwnie..... zaraz jak przyjechałam do domu to patrzyłam czy są jakieś filmiki na youtube Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinderella




Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:19, 01 Paź 2009    Temat postu:

I ja muszę coś napisać w tym temacie. Dla mnie koncert The Killers w Krakowie był, bez cienia przesady, najlepszym koncertem na jakim w życiu byłam. Może dlatego, że niewiele ich zaliczyłam? A może chłopaki naprawdę dają najlepsze koncerty na świecie? Ja w każdym razie chodziłam zaczarowana jeszcze długo po ich występie z 20 sierpnia...
I powiem Wam jedno: przeżyć jeden koncert TK to stanowczo za mało... miałam taki straszny niedosyt i myśli typu: 'ja chcę jeszcze raz, ja chcę jeszcze raz...' Wink
Też bym chciała ich widzieć za rok w Krakowie. Albo jeszcze lepiej w Poznaniu Very Happy - słyszałyście, że ma się odbyć w tym mieście Rock in Rio? I to trzykrotnie: w 2011, 2013 i 2015 Very Happy
A jeszcze a propos pałeczek Ronnie'ego. Nie tylko pałeczki można było zdobyć na koncercie, choć one może były najcenniejsze (?) Ponoć Brandon rzucił w tłum swoją butelkę z wodą (!) Jakiś koleś złapał ją i... wyrzucił z powrotem pod scenę :/ Oprócz tego ochroniarz rozdawał ponoć piórka z marynarki Brandona (!!!) Ale ja tylko widziałam jedną dziewczynę drzącą się ze szczęscia (może tylko jedno piórko?) Ja stałam oczywiście po niewłaściwej stronie, żeby cokolwiek zdobyć :/ Ale to nie koniec atrakcji, bo dwie osoby zdobyły jeszcze setlisty i ja miałam okazję potrzymać jedną z nich Very Happy Tak! To jedno mi się udało Very Happy Także wszystko może się zdarzyć Very Happy

Wrażenia są w każdym razie niesamowite. Oby przyjechali jak najszybciej do naszego kraju...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:42, 01 Paź 2009    Temat postu:

Wiesz ja stałam niedaleko miejsca gdzie rzucili te butelkę... ona była otwarta i troche sie tej wody wylało mi.in na mnie... Po której stronie stałaś??, ja od strony David'a... Fajnie z tymi piorkami i setlistą... Brandon obiecał że przyjadą do Polski i mam nadzieje, że słowa dotrzyma, licze że ten przyszły koncert bedzie dłuższy bo ten w krakowie to był strasznie krótki... i może zabrzmi to dziwnie (oczywiście bawiłam się świetnie i uwielbiam killersów) ale czułam się trochę jak bym ich oglądał na youtube, oni byli niby tak blisko niby tak wszystko świetnie a jednak taki dziwny niedosyt... Trochę mnie wkurzyło to że to wszystko było tak hmm wyreżyserowane -lista piosenek taka sama jak na poprzednich koncertach i to jeszcze że nie zagrali smile like you mean it na skrzypcach, hasła rzucane przez Brandiego takie same jak na innych koncertach (no przepraszam na innych nie przepraszał że tak długo go nie było i nie mówił nic że ładne dziewczyny przyszły na koncert- chyba że się nie dokopałam do tego).. Bardzo się ciesze że zobaczyłam ich na żywo ale szczerze- spodziewałam się czegoś więcej..... po prostu mnie to nie dogodzi Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinderella




Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:06, 02 Paź 2009    Temat postu:

Być polaną wodą z butelki Brandona to przecież swego rodzaju błogosławieństwo... tuszka - jesteś szczęściarą Wink
A stałam również po stronie Davida i to centralnie przed nim! Na początku w pierwszym rzędzie, póżniej w drugim... ale tej akcji z butelką niestety nie widziałam... A fajnie byłoby mieć taką butelkę w domu... Embarassed


Ostatnio zmieniony przez Cinderella dnia Pią 11:07, 02 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum The Killers Strona Główna -> Koncerty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin